Na łby trzeba wylać nam wszystkim kubły zimnej wody. Wszystkim, powtarzam, bo w końcu jesteśmy wszyscy polskojęzyczni, wychowywały nas te same matki i ojcowie, jedne lepiej, inni gorzej, ale w tym samym kraju. Skąd więc bierze się ta koszmarna barykada? Czyżby była sztucznie budowana przez kogoś z zewnątrz, działającego w innym, bo swoim interesie, ale tutaj natychmiast na usta ciśnie się kolejne pytanie.
Czy wszyscy w tym kraju mamy takie same interesy, chociaż wszyscy polskojęzyczni, wychowani przez te same matki i ojców, pod niebem tej samej tradycji? Czy zatem obcy interes jest faktycznie zupełnie obcy, jeśli pomiędzy sobą nie potrafimy pogodzić własnych? Czy fakt bycia polskojęzycznymi każe nam wszystkim myśleć identycznie? Kubły zimnej wody powinny wreszcie obudzić w nas parę mózgowych komórek zmuszając do myślenia.
Mądre rządzenie autorytarne ma gdzieś, czy wszyscy myślimy tak samo. Ma nawet gdzieś, czy wszyscy modlimy się w tym samym języku. Ono jest po to, aby skutecznie administrować i tylko po to ma być autorytarne, administrując zaś godzić nasze sprzeczne interesy. Tylko idioci mylą autorytaryzm z wyłącznym interesem Księcia, który hobbitem będąc chciałby wszystkim nogi skracać na obraz i podobieństwo swoje (zresztą kłamstwo i tak ma krótkie nogi).
Dodaj komentarz