Otóż stopniowanie epitetów ma zamącić. Teraz przyszła kolej na ojkofobię. Naczelny szaman wygłosił zaklęcie, zaklęcia bowiem to domena szamanów. Rzeczywistość przykrywają słowa, bo rzeczywistość wypada jedynie zaklinać.
Prawdopodobnie świadczy to o głębokiej wierze szamana, iż słowa mają moc sprawczą. Dokładnie tak samo uważają sędziowie i kapłani, a także paru filozofów, którym się we łbach poprzewracało. Tak, właśnie, uważa elita. Szaman w przekonaniach swoich stał się wybitnie elitarny.
Śledząc wypowiedzi, czyli zaklęcia szamana, mam dokładny przegląd jego lektur. W ogóle to takie lektury stały się jego rzeczywistością, a terminy czerpane z tych lektur świadczą o tym, jak bardzo szaman od rzeczywistości odfruwa. Odkleił się zupełnie. Zmieniać rzeczywistość można nie poprzez lektury, lecz faktycznie uczestnicząc.
Dodaj komentarz