w12zdaniach

Fikcji politycznej ciąg dalszy, czyli Austro-Polsko-Węgry

5 stycznia 2018 By Andrzej Szadkowski Zostaw komentarz

Brakuje tylko Habsburgów. Tęsknota za Austro-Węgrami drąży nasze trzewia, w zasadzie bez żadnego logicznego, czy real-politycznego uzasadnienia. W końcu heraldycznie mamy habsburskie barwy na flagach. W nowoczesność wpływamy statkiem anachronicznych marzeń, po Trójmorzu.

A przecież obowiązująca dotąd wykładnia obszczekiwała zaborców. Budapeszt był takim samym zaborcą, jak Wiedeń. My nie stawiamy nowych płotów. Raczej odbudowujemy stare.

Odbudować stare wcale nie jest tym samym, co postawić nowe. Odwracając się uciekamy w meandry już zrealizowanych błędów, a to dlatego, że boimy się przemożnie popełniać kolejne. Lepiej przytulić starego nieprzyjaciela, niż w tłumie poszukiwać nieznanych. W piaskach fikcji politycznej też można się utopić.

 

Share this:

W kategorii:w12zdaniach Tagi:Austrowęgry, Budapeszt, fikcja polityczna, Habsburgowie, trójmorze, Wiedeń

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Home
  • Kontakt

Pomagam Ukrainie

Słowo i początek

Zwierzakom ku przestrodze

Jedenaste przykazanie

Przymierze

Ścierwojady

Czas zarazy i powątpiewanie

#w12zdaniach.winey.pl

Webmaster: 2021 @ w12zdaniach. winey.pl

  • Home
  • Kontakt

Copyright © 2023 · Agency Pro On Genesis Framework · WordPress ·