Wyjdzie, więc, jak wyjdzie, warto spróbować. Przez ostatnie trzy lata przygotowywałem się do tej formuły pisząc na różne sposoby o winie. Tam jednak trzeba respektować narzucone przez temat reguły, a mnie to nie bardzo pasuje. Tyle się przecież wokół dzieje. Zabieram się, zatem, do pracy.